Siemson :D
Pogodny dzisiejszy dzień mimo strasznej pogody? Możliwe ;) Pogoda beznadziejna, straszne komary , ziimno ;/ ale humorek dopisuje ;d międzyszkolne biegi przeistoczyły się w świetny czas w parku :) nogi mnie bolą ale opłacało się haha ;p Gdzie my dziś nie byłyśmy ? haha :D ten zjarany chłopak i jego ,,zalotne": siemaaa ;d hahaha no nie moge ;p albo uciekanie do domu Oliwi przed johami ;) jeszcze te wszystkie skryte uśmieszki i przystojniaczek ;d a poza tym trzymam Cię za słowo że następnym razem mnie odprowadzisz bo nie zamierzam sama wracać haha ;) Pamiętaj! :P w dodatku kupiona nowa biała bluzka i śliczniutkie spodenki :D i jeszcze wycieczka zbliża się wielkimi krokami <AaaAAAAaaA!!!!> a w tym tygodniu wycieczka do białej do kina :D no żyć nie umierać :d no i jeszcze bym zapomniała że w niedziele rocznica komunii Krzysia i będę miała nową miętową sukienkę *_* jednym słowem: KAPITALNIE! :p
kończę bo chema :(
Monika ;)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz