Heej ;)
Koniec truskawek ! ;d ale czy też koniec z tym co tak sie działo? ;((( najwidoczniej tak ;( niestety w ostatnich dniach wydarzyła się nie zrozumiana przeze mnie sytuacja ;/ Czy ktoś mi to może w końcu wytłumaczyć? xd z chęcią posłucham nawet najdłuższego monologu tylko aby to zrozumieć xd Jednak wszystko inne było w jak najlepszym porządku i za to dziękuję <3 luzacka i miła atmosfera, zrozumienie, nowe znajomości i poprawienie kontaktu z niektórymi osobami ;) przyczyniło się to do tego że mimo wszystko nie żałuję że tam byłam, tego bólu nóg, pleców itp. ;pJutro powrót do sql ;/// zostałyśmy z Kingą wyznaczone do pocztu i jutro mamy próbe ;/ a w piątek spotkanie przed bierzmowaniem.... MASAKRA!! zaczyna się : ( po spotkaniu może jakiś wypad z kilkoma osobami ;D
Wspominając niedziele czuje jakbym była rozbita na dwie części.. z jednej strony trochę zmartwiona i zszokowana, a z drugiej - widocznej dla wszystkich - radosna, uśmiechnięta wariatka ;p chyba jednak wolę tą drugą wersję i przy niej pozostanę ;) podziękowania dla Filipa i Domina (wy już wiecie o co chodzi i chyba skorzystamy z tego ,,polecam się na przyszłość" haha ;p) i pozdrowienia dla kolesia który nie wiem nawet jak się nazywa, a gadałam z nim siedząc we wspaniałym miejscu, ze świetną osobą i krzycząc na niemałą odległość haha ;p
Mykam na przymiarkę spódniczki czarnej na zakończenie haha ;p
Naraska ;d
Monika ;)